Iryna Zarucka, 23-letnia Ukrainka, w 2022 roku uciekła wraz z rodziną przed wojną do Stanów Zjednoczonych. Osiedliła się w Charlotte w Karolinie Północnej. Pracowała w lokalnej pizzerii, uczyła się języka angielskiego i marzyła o tym, by zostać asystentką weterynaryjną. Jej życie zakończyło się tragicznie 22 sierpnia 2025 roku. Podczas podróży pociągiem miejskim Lynx Blue Line Zarucka została brutalnie zaatakowana nożem przez 34-letniego Decarlosa Browna Jr.
Dopiero po kilku dniach od tragedii opublikowano nagranie z monitoringu. Śmiertelne pchnięcie nożem wzbudziło poważne obawy dotyczące bezpieczeństwa na linii Lynx Blue Line w Charlotte. Radny Edwin Peacock zwrócił uwagę na kruchość zaufania publicznego i wezwał Charlotte Area Transit System (CATS) oraz policję CMPD do przeglądu procedur bezpieczeństwa. CATS potwierdziło, że operator kolei działał zgodnie z obowiązującym protokołem, zatrzymując pociąg do czasu przybycia funkcjonariuszy. 5 września 2025 roku spółka opublikowała nagranie z monitoringu przedstawiające moment ataku.
Jak ustalili śledczy, napastnik miał bogatą kartotekę policyjną. Wielokrotnie był zatrzymywany, a w przeszłości zdiagnozowano u niego schizofrenię. Obecnie usłyszał zarzut morderstwa pierwszego stopnia oraz federalny zarzut „aktu powodującego śmierć w systemie transportu publicznego”. To drugie oskarżenie otwiera drogę do wymierzenia kary śmierci.
Mocne słowa Donalda Trumpa
Prezydent Donald Trump ostro skomentował tragedię. W mediach społecznościowych nazwał sprawcę „bestią” i zaapelował o „szybki proces” oraz „najsurowszą karę”. Podczas przemówienia w Waszyngtonie określił zabójstwo mianem „potwornego morderstwa” i ponownie podkreślił potrzebę zaostrzenia prawa wobec sprawców brutalnych przestępstw. Trump wykorzystał sprawę również w politycznym sporze, krytykując Demokratów za ich podejście do systemu zwolnień za kaucją i walki z przestępczością w dużych miastach.
Śmierć Iryny Zaruckiej wywołała w Stanach Zjednoczonych ogromne poruszenie. Lokalni politycy z Charlotte zwracają uwagę na konieczność lepszego wsparcia dla osób cierpiących na choroby psychiczne. Republikanie obwiniają natomiast Demokratów o zbyt łagodne podejście wobec przestępców. Historia młodej Ukrainki stała się symbolem szerszej debaty o bezpieczeństwie publicznym w USA i o tym, jakie konsekwencje powinni ponosić sprawcy brutalnych zbrodni. Najnowsze informacje z ostatniej chwili.