Wojciech Szczęsny był najjaśniejszym punktem FC Barcelony, broniąc nawet rzut karny Kyliana Mbappé. Mimo jego znakomitej postawy, Real Madryt wygrał 2:1 i powiększył przewagę w tabeli La Ligi.
Real Madryt po raz kolejny udowodnił, że w meczach o najwyższą stawkę potrafi zachować chłodną głowę. W niedzielnym El Clásico na Santiago Bernabéu pokonał Barcelonę 2:1, umacniając się na pozycji lidera La Ligi. Dla Blaugrany to bolesna porażka. Nie tylko ze względu na prestiż, lecz także na sytuację w tabeli. Po dziesięciu kolejkach Real ma już 27 punktów, a druga w tabeli Barcelona traci pięć oczek (22 pkt).
Choć wynik nie jest korzystny dla Barçy, to Wojciech Szczęsny zasłużył na najwyższe noty. Polski bramkarz rozegrał znakomite spotkanie, wielokrotnie ratując swój zespół przed stratą gola. Już w pierwszej połowie zatrzymał kilka groźnych uderzeń Viníciusa, Bellinghama i Mbappé, a w drugiej części meczu obronił rzut karny wykonywany przez francuskiego gwiazdora.
Real Madryt lepszy od FC Barcelony
Pierwsze trafienie padło w 22. minucie. Kylian Mbappé po podaniu Jude’a Bellinghama pewnym strzałem pokonał Szczęsnego. Kilkanaście minut później odpowiedział Fermín López, który wykorzystał akcję Rashforda i wyrównał wynik. Jednak jeszcze przed przerwą, w 43. minucie, Bellingham ponownie wpisał się na listę strzelców, ustalając rezultat meczu.
Barcelona miała swoje okazje. Strzały Ferrana Torresa, Lamine Yamala czy Pedriego zmusiły Courtoisa do interwencji, lecz zabrakło skuteczności. W drugiej połowie zespół Flicka, który oglądał spotkanie z trybun, nie potrafił już sforsować szczelnej defensywy Realu.
Brak Lewandowskiego widoczny aż nadto
Absencja Roberta Lewandowskiego, który wciąż zmaga się z urazem, była widoczna gołym okiem. Barcelona grała bez wyraźnego punktu odniesienia w ataku. Rashford nie zdołał wypełnić tej roli, a młodzi zawodnicy jak Yamal czy López mieli przebłyski, lecz brakowało im doświadczenia. Zwycięstwo Realu to nie tylko trzy punkty. To także potwierdzenie dominacji w kluczowych momentach. Bellingham i Mbappé pokazali, że potrafią wziąć odpowiedzialność na swoje barki, a pomoc z Tchouaménim i Camavingą kontrolowała tempo gry. La Liga rozgrywki – najnowsze informacje na temat Primera División.